Święta Góra po raz kolejny stała się miejscem wyjątkowego spotkania z Bogiem i drugim człowiekiem, czasem osobistego rozwoju. W sobotę, 29 czerwca, zakończyły się Archidiecezjalne Dni Młodych Paradiso, organizowane po raz trzeci na Świętej Górze w Gostyniu. W spotkaniu wzięło udział kilkaset osób, w tym młodzież z całej Polski oraz spoza jej granic m.in. z Danii i Kazachstanu, opiekunowie młodych, siostry zakonne, księża, klerycy i wielu innych.
Archidiecezjalne Dni Młodych Paradiso 2019 jako wakacyjna propozycja dla młodzieży, organizowana przez Kongregację Oratorium św. Filipa Neri w Gostyniu oraz Duszpasterstwo Młodzieży Archidiecezji Poznańskiej Jordan, przyciągnęły w tym roku licznych młodych, którzy pierwsze dni wakacji chcieli spędzić owocnie, modląc się wspólnie i korzystając z zajęć rozwojowych.
Ponad sześćset zarejestrowanych uczestników wzięło udział w zaplanowanych przez organizatora aktywnościach. Dołączyło do nich wielu tych, którzy nie mogąc być na Paradiso przez cały czas trwania wydarzenia, a chcieli choć na chwilę doświadczyć wyjątkowej wspólnoty paradisowiczów. W poszczególnych punktach programu brało udział nawet kilka tysięcy osób, w tym wielu mieszkańców Gostynia.
– Wydarzenie, jako kontynuacja święta stworzonego w czasie Światowych Dni Młodzieży stało się świętem radości oraz stworzyło przestrzeń rozwoju wspólnoty. Uczestnicy Paradiso wysłuchali wielu świadectw oraz konferencji. Rozmawiali o tożsamości oraz odnajdywaniu swojej drogi w życiu. Przez pięć dni uczestnicy Paradiso modlili się wspólnie podczas porannej jutrzni oraz wieczornej Eucharystii, uwielbiali Boga śpiewem i tańcem, spali na polu namiotowym, spożywali wspólnie posiłki, brali udział w koncertach ewangelizacyjnych rapera Tau oraz zespołu Soudarion, zawierali przyjaźnie i budowali wspólnotę “paradisowiczów”. Wielu uczestników wzięło udział w wydarzeniu już po raz trzeci – informuje Paula Rejkiewicz, rzecznik prasowy Paradiso.
Szczególnym punktem programu była uroczysta msza święta z procesją na zakończenie Oktawy Bożego Ciała. Uczestnicy Paradiso przygotowali z tej okazji wyjątkowy żywy ołtarz. Podczas warsztatów florystycznych, plastycznych czy rękodzielniczych młodzież przygotowywała elementy ołtarza, by w czasie procesji stać się również jego częścią, dając tym samym wyjątkowe świadectwo i deklarację chęci pójścia w życie za Chrystusem. Młodzi w ten sposób pokazali, że bliskie jest im pragnienie bycia częścią kościoła i że za słowami papieża Franciszka chcą “wstawać z kanapy” i “być Bożym teraz”.
– Podczas Paradiso uczestnicy mogli wybierać spośród 22 propozycji zajęć rozwojowych. Cieszą się one co roku niezwykła popularnością. Wzięli m.in. udział w warsztatach sportowych, kulinarnych, plastycznych, tanecznych, kaligraficznych, gitarowych oraz wielu wielu innych. Szczególnie obleganymi zajęciami, jak co roku były warsztaty kulinarne. Podczas zajęć “Księga”, prowadzonych przez zaprzyjaźnione siostry zakonne, uczestnikom Paradiso stworzono przestrzeń do dyskusji oraz rozważenia usłyszanego wcześniej podczas konferencji słowa – dodaje Paula Rejkiewicz.
Ważnym elementem wydarzenia był jak co roku dialog z biskupami i możliwość wysłuchania konferencji biskupów. Paradiso zainaugurowała msza święta z Abp. Stanisławem Gądeckim. W kolejnych dniach słowo do młodych skierowali: Abp Marek Jędraszewski, Abp Zbigniew Stankiewicz, Bp Edward Dajczak oraz Bp Szymon Sułkowski.
Uczestnicy Paradiso usłyszeli też wyjątkowe świadectwa znanych w sieci blogerów Marcina i Moniki Gomułków, lidera Wspólnoty Uwielbienia „Głos Pana” ze Skierniewic, Marcina Zieliński oraz zespołu HOPE4STREET. Wydarzenie wspierał jak co roku Chór i Orkiestra Jordan, działający przy Duszpasterstwie Młodzieży Archidiecezji Poznańskiej Jordan, który oprócz pełnienia posługi muzycznej podczas mszy świętych, przygotował wyjątkowe wielbienie muzyczne, w którym wzięli udział nie tylko uczestnicy Paradiso, ale również setki osób, które specjalnie z tej okazji przybyli na Święta Górę w Gostyniu.
Kolejna, czwarta edycja Paradiso, odbędzie się w dniach 30 czerwca do 4 lipca 2020 roku.
Natalia Kurpisz