W dniach od 27 stycznia do 1 lutego, dla naszej parafialnej młodzieży nastał piękny i długo wyczekiwany czas. Mianowicie zimowy wyjazd Duszpasterstwa Młodzieży Radość. W tym roku swoje kroki skierowaliśmy ku Skomielnej Czarnej, do Braci Kapucynów, położnej pomiędzy Krakowem, a Nowym Targiem. Nasze feriowe wypady skierowane są w znaczącym stopniu na wypoczynek i rekreacje, lecz mimo to nigdy – nawet podczas zasłużonych wakacji – nie zapominamy o modlitwie i spotkaniu z Panem Bogiem, dlatego każdy poranek zaczynaliśmy Eucharystią, a dzień, oprócz dobrej zabawy, poświęcaliśmy na modlitwę w różnych formach. Raz był to różaniec, innym zaś koronka do Bożego Miłosierdzia, czasami także była to modlitwa liturgią godzin, lecz także na zwykłą, prostą chwilę spędzoną w ciszy, w kaplicy. Nieodłącznym elementem wyjazdów są także górskie wędrówki, których także w tym roku nie zabrakło. Udało nam się zdobyć m.in. Parszywkę, Lubomira oraz Stołową Górę. Korzystając z południowych uroków, nie zabrakło także nieustannych bitew na śnieżki. Oprócz zabawy na świeżym powietrzu, czekały na nas inne atrakcje. Zwiedzaliśmy lokalne zabytkowe kościoły, piekliśmy kiełbaski nad ogniskiem, rywalizowaliśmy w turnieju pingponga, odwiedziliśmy lokalne radio oraz zwiedziliśmy kopalnię soli w Bochni, gdzie poznaliśmy wszystkie tajniki wydobycia „białego złota”. Ważniejszym jednak od tych wszystkich atrakcji jest czas, który mogliśmy każdego wieczoru spędzać ze sobą na różnych grach, zabawach, rozmowach. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni Bogu. Dziękujemy jeszcze raz naszym Księżom i już ostrzymy sobie zęby na letnie rekolekcje, które tym razem odbędą się na Podhalu!
Tekst: Paweł Grabowski
